Graflex Pacemaker Speed Graphic to legendarny amerykański aparat wielkoformatowy, który zdobył ogromną popularność w połowie XX wieku, zwłaszcza wśród fotoreporterów. Wprowadzony na rynek w 1947 roku przez firmę Graflex Inc., był kontynuacją wcześniejszych modeli Speed Graphic, wytwarzanych od początku XX wieku. Aparat produkowany był do 1970 roku, a egzemplarz, który posiadam (według niepotwierdzonych danych) pochodzi z 1956 roku.
W porównaniu do poprzedników model Pacemaker wyróżnia się udoskonaloną konstrukcją, jest lżejszy, bardziej kompaktowy i łatwiejszy w obsłudze. Aparat dedykowany jest dla błon ciętych w formacie 4x5 cala (choć istniały też wersje dla innych rozmiarów), co zapewniało znakomitą jakość obrazu. Jego cechą charakterystyczną jest wbudowana migawka kurtynowa, co dawało większą elastyczność przy używaniu różnych obiektywów - nawet takich bez własnej migawki.
Pacemaker Speed Graphic szybko stał się ikoną amerykańskiego fotoreportażu. To właśnie za jego pomocą uchwycono wiele historycznych momentów - m.in. słynne zdjęcie “Falling Soldier” Roberta Capy (choć precyzyjne określenie użytego sprzętu jest przedmiotem sporów), czy portrety polityków, gwiazd i scen miejskich.
W okresie swojej popularności aparat uznawany był za wyjątkowy, a i dzisiaj budzi spory zachwyt i uznanie. Składają się na to przede wszystkim następujące czynniki:
* Solidna konstrukcja - wytrzymały, odporny na uszkodzenia i warunki atmosferyczne.
* Wszechstronność - obsługa różnych typów filmów i przystawek, możliwość zmiany obiektywów. Wynikało to przede wszystkim z wprowadzenia w 1949 roku systemu graflok, który pozwalał innym producentom na proponowanie niezwykle prosto montowanych na tylnej części korpusu, szeregu przystawek wzbogacających zastosowanie aparatu. Jednym z przykładów takiej przystawki obecnie opracowanych jest Lomograflok pozwalający korzystać z fotografii natychmiastowej przy użyciu aparatu Graflex.
* Synchronizacja błysku – migawka centralna (focal plane shutter) pozwalała na stosowanie lamp błyskowych przy dużych czasach otwarcia migawki, co było unikatowe jak na tamte czasy.

Złożony aparat od frontu - © 2025 Tomasz Ryś

Ujęcie boczne złożonego aparatu. Widać uchwyt na lampę i spust migawki - © 2025 Tomasz Ryś

Rozłożony aparat od frontu - © 2025 Tomasz Ryś

Ujęcie boczne od frontu. widoczny mechanizm spustu migawki przedniej - © 2025 Tomasz Ryś

Rozłożony aparat od góry - © 2025 Tomasz Ryś

Dalmierz aparatu - © 2025 Tomasz Ryś

Lewy bok aparatu - © 2025 Tomasz Ryś

Prawy bok aparatu. Pokrętło naciągi migawki tylnej, suwak wyboru migawki, przełącznik serii czasów migawki tylnej - © 2025 Tomasz Ryś

Prawy bok rozłożonego aparatu. Uchwyt lampy - © 2025 Tomasz Ryś

Tył aparatu z rozłożoną matówką - © 2025 Tomasz Ryś

Góra aparatu. Celownik przeziernikowy wyjęty z prowadnic - © 2025 Tomasz Ryś

Tył aparatu ze zdjętą matówką. Kurtyna tylnej migawki - © 2025 Tomasz Ryś

Tył aparatu ze zdjętą matówką - © 2025 Tomasz Ryś
Złożony aparat wygląda jak bardzo zgrabna, estetyczna skrzyneczka z solidnym uchwytem z paska skórzanego, który po rozłożeniu aparatu może z kolei służyć jako solidne wsparcie do robienia zdjęć z ręki. Nieco ten zgrabny wygląd zaburza mechanizm dalmierza z mocowaniem na lampę błyskową (na prawym boku) i celownik optyczny umieszczony na górnej ścianie. Sam dalmierz montowany był także obok celownika co miało przede wszystkim ułatwić ustawianie ostrości zgodnie z ogólnie przyjętą ideą pracy dalmierzy „plamkowych” w poziomie.
Oto podstawowe cechy aparatu Graflex Pacemaker Speed Graphic
* Format filmu: błony cięte 4x5 cala (wielkoformatowy). Dzięki standardowi graflok możliwość stosowania akcesoriów pozwalających użyć także np. kaset z błoną zwojową typu 120 lub filmów fotografii natychmiastowej (np. Instax)
* Migawka: Dwa systemy migawki: przednia w obiektywie i tylna w korpusie aparatu. Wybór używanej migawki realizowany za pomocą suwaka w prawej części obudowy (pozycje: FRONT i BACK). Dodatkowo suwak można ustawić w pozycję TRIP blokujący spust migawki. Sam spust migawki znajduje się tuż pod dalmierzem na krawędzi prawej ściany obudowy. Można go użyć palcem lub za pośrednictwem wężyka wkręconego w gniazdo.
* Migawka w obiektywie (typu Compur, Synchro-Compur) z ręcznym naciągiem dźwignią umieszczona w górnej części obiektywu. W moim egzemplarzu to migawka Wollensak Rochester produkowana specjalnie dla Graflex. Idea migawki w obiektywie bazowała na precyzji czasów i często korzystano z tego w przypadku zdjęć studyjnych. Obsługiwane czasy: 1/400, 1/200, 1/100, 1/50, 1/25, 1/10, 1/5, ½, 1 sek, B i T. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że połączenie spustu migawki ze spustem w korpusie aparatu to niezwykle zaawansowana, aby nie powiedzieć, karkołomna konstrukcja z tłumikiem tłokowym.
* Migawka szczelinowa w korpusie to rozwiązanie kurtyny przesuwanej z góry do dołu, gdzie czas regulowany jest szerokością szczeliny. Działa w zakresie od 1/10 do 1/1000 sekundy, umożliwiając robienie zdjęć bez migawki w obiektywie. Naciąg migawki realizowany jest specjalnym kluczem obracanym w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara. W przeciwieństwie do poprzedników czas otwarcia migawki nie był regulowany pozycją nakręcenia sprężyny i drugim parametrem, jakim było naprężenie tej sprzężony. Wystarczy bowiem nakręcić sprężynę i pozostawić w pozycji odpowiadającego nam czasu widocznego w okienku tuż pod naciągiem sprężyny. Do wyboru mamy dwa zakresy czasów sterowane dźwignią przełączaną w adapterze lampy błyskowej umieszczonej w dolnej części prawej ściany. Ze względu na sporą wielkość i bezwładność migawki jej użycie bez statywu, w moim mniemaniu, jest w zasadzie niemożliwe. Po zrobieniu zdjęcia naciągamy migawkę ponownie, chyba, że chcemy wykonać następne zdjęcie z dłuższym czasem (widocznym w okienku).
* Najczęściej fabrycznie montowany obiektyw to Kodak Ektar 127mm f/4.7 lub 135mm f/4.7. W moim przypadku jest to jednak Graflex Optar f/4.5 127mm. Obsługiwane przysłony to: f/4.5, 5.6, 8, 11, 16, 22, 32. Obiektyw posiada także gniazdo synchronizacji z lampą błyskową (typu X).
* Poprzez specjalny system montowania obiektywów na płytkach o ustandaryzowanym rozmiarze 96x96 mm (Graflex lens board) mamy możliwość bardzo szybkiej wymiany obiektywu na inny. Może to być obiektyw z migawką centralną lub w ogóle bez migawki (wtedy korzystamy z migawki wbudowanej w korpus aparatu). Sam obiektów montuje się w otworze umieszczonym w płytce, który może mieć trzy różne średnice (Copal 0 – 34,6mm, Copal 1 – 41,6 mm, Copal 3 – 65mm) w zależności od ogniskowej obiektywu.
* System tylnego mocowania (wspomniany wyżej): Graflok Back. To ogromna zaleta tego aparatu. Standard ten został zaadoptowany także prze innych producentów co pozwoliło na używanie akcesoriów od różnych firm w różnych aparatach. Wspomniany Lomograflok to współczesny przykład przystawki, ale od momentu wprowadzenia, standard graflok szybko wyeliminował poprzednie rozwiązanie sprężynowe, bowiem umożliwiał błyskawiczne przełączanie między różnymi typami kaset, używanie wkładów Polaroid, korzystanie z błon zwojowych 120, czy w późniejszym okresie używanie przystawek cyfrowych.
* Wizjer. Aparat daje kilka możliwości ustawiania ostrości i kadrowania obrazu.
Najprostsza z nich to wizjer optyczny z ramką odległościową (wire frame finder) do szybkiego kadrowania. Wybór ujęcia polega na podniesieniu specjalnej ramki do pionu z przelotowym wizjerem dla oka i kadrowanie przy użyciu prostokątnej ramki wysuwanej do góry z przedniej części aparatu. Tutaj nie mamy bezpośredniej możliwości ustawienia ostrości, chyba, że wcześniej skorzystamy z dalmierza lub skalowanej podziałki przy szynach z przodu pokrywy. W takim wypadku nie możemy jednak mówić o szybkim kadrowaniu.
Drugi sposób to wymienny wizjer optyczny, przeziernikowy (peep sight). Z przodu ma wymienną ramkę, która służyła do korekty paralaksy oraz w pewnym zakresie, doboru kadru w zależności od ogniskowej obiektywu. Nie spotkałem wizjerów oferowanych niezależnie dla obiektywów o różnych ogniskowych. Generalnie ta metoda określana była jako kadrowanie sportowe i w zamierzeniu projektantów mogła być używana do szybkich zdjęć reporterskich. Tutaj również nie mamy możliwości bezpośredniego ustawienia ostrości.
Najprostsza z nich to wizjer optyczny z ramką odległościową (wire frame finder) do szybkiego kadrowania. Wybór ujęcia polega na podniesieniu specjalnej ramki do pionu z przelotowym wizjerem dla oka i kadrowanie przy użyciu prostokątnej ramki wysuwanej do góry z przedniej części aparatu. Tutaj nie mamy bezpośredniej możliwości ustawienia ostrości, chyba, że wcześniej skorzystamy z dalmierza lub skalowanej podziałki przy szynach z przodu pokrywy. W takim wypadku nie możemy jednak mówić o szybkim kadrowaniu.
Drugi sposób to wymienny wizjer optyczny, przeziernikowy (peep sight). Z przodu ma wymienną ramkę, która służyła do korekty paralaksy oraz w pewnym zakresie, doboru kadru w zależności od ogniskowej obiektywu. Nie spotkałem wizjerów oferowanych niezależnie dla obiektywów o różnych ogniskowych. Generalnie ta metoda określana była jako kadrowanie sportowe i w zamierzeniu projektantów mogła być używana do szybkich zdjęć reporterskich. Tutaj również nie mamy możliwości bezpośredniego ustawienia ostrości.
Ostatni sposób to matówka z osłoną montowana na zatrzaskach graflok. Pozwala na bardzo precyzyjne ustawianie kadru oraz ostrości. Korzystanie z tego sposobu możliwe jest w zasadzie tylko na statywie. Aby móc pracować tą metodą musimy otworzyć obie migawki aparatu, czyli użyć czasu T.
* Korekcja perspektywy i głębi ostrości. Pochylenie (Tilt) zmienia kąt płaszczyzny ostrości co pozwala uzyskać ostrość w kilku planach. Przesuwanie obiektywu bez zmiany kąta pochylenia: Shift (przesunięcie w poziomie), Rise (podniesienie obiektywu do góry) i Fall (opuszczanie obiektywu w dół)
* Migawka szczelinowa w obiektywie (Focal Plane Shutter) umożliwia synchronizację z lampami błyskowymi nawet przy krótkich czasach.