Było niedzielne przedpołudnie, kiedy postanowiłem przygotować swoją ulubioną zupę miso z warzywami. To zupełnie nieskomplikowane danie. Ponieważ całość (łącznie z przygotowaniem miejsca roboczego w kuchni) zajmuje jednak trochę czasu, postanowiłem poza towarzystwem dobrej muzyki zaprosić do towarzystwa aparat OnePin załadowany FOMAPAN 400 ASA w formacie 9x12 cm. Nie koncentrowałem się specjalnie na sprzątaniu stołu i innych mebli, a nawet trochę dołożyłem małych obiektów, aby zapewnić jak najwięcej elementów nieruchomych podczas prawie półtoragodzinnej ekspozycji, bo tak wynikało z pomiaru aplikacją „Pinhole Assist”. OnePin zamontowany na statywie stał i patrzył na moje wyczyny. Praktycznie cały czas byliśmy razem. Ja w ruchu, on nieruchomy. Czasem tylko na nieco dłuższą chwilę udało mi się usiąść i czekać, aż skończy się jakiś etap gotowania. Najdłuższy z nich trwał 15 min i to zapewne wtedy aparat otworkowy zauważył moją obecność. Patrząc na zdjęcie na pierwszy rzut oka nikogo nie ma w pomieszczeniu, ale jednak widać osobę w zarysie siedzącą na krześle praktycznie naprzeciw aparatu. To ja. 
No cóż, fotografia aparatami otworkowymi z przysłoną f/256 i nawet dość czułym materiałem jednak nie nadaje się do zdjęć … sportowych.
W kuchni z aparatem otworkowym - © 2025 Tomasz Ryś
W kuchni z aparatem otworkowym - © 2025 Tomasz Ryś
Aparat OnePin, materiał Fomapan 400 9x12cm, czas naświetlania 1h 27min, wywoływacz D-76, czas 13 min, płukanie wstępne 4min.

Możesz także zobaczyć ...

Back to Top