Aparat ten kupiłem na aukcji, ale nie to jest ciekawe. Ciekawa jest cena. Sprzedający wystawił produkt na licytację zaczynając od ceny wywoławczej 1zł bez limitu ceny minimalnej. Zalicytowałem ten 1zł i … wygrałem. Tak to stałem się właścicielem pełnosprawnego, dobrze utrzymanego aparatu APS za śmieszne pieniądze.
Kiedy wziąłem go do ręki przypomniał mi się inny IXUS. Mianowicie IXUS 55 Digital, którym zrobiłem ponad 7000 zdjęć w zabójczej rozdzielczości matrycy 5 Mega-pixeli. Konstrukcja aparatu jest niezwykle solidna. Obudowa metalowa, a całość mała na tyle aby pomieścić się w dłoni. CANON „upchał” wszystko do granic możliwości. I baterię CR2 do zasilania elektroniki, mechanizmu przesuwu oraz lampy błyskowej, i komorę na kasetę APS.
IXUS jest w pełni automatyczny, a jedyne opcje kreatywne to redukcja czerwonych oczu przy lampie, wybór proporcji odbitki APS i przybliżenie obiektywu ZOOM. Został wprowadzony na rynek w 1996 roku, ale nie doszukałem się informacji, kiedy zakończono produkcję.
Cechy aparatu:
• Obiektyw Canon, zoom 24-48mm i przysłonie f/4.5 – f/6.2
• Automatyczny system ustawiana ostrości. Wskaźnik obszaru pomiaru w celowniku.
• Automatyczny dobór ekspozycji z włączeniem korekty 1.5AV dla oświetlenia z tyłu obiektu
• Migawka ustawiana automatycznie w zakresie 2sek – 1/500 sek
• Wielkość przysłony ustalana automatycznie: 24-36 mm w zakresie f/4.5-f/16; 36-48mm w zakresie f/6.2-32
• Obsługa filmu APS o czułości 25-10000 ISO. Tak się zastanawiam czy ktokolwiek wyprodukował film o czułości 10000 ISO?!
• Led-y sygnalizacyjne przy wizjerze: „gotowy” i „ostrzeżenie przed poruszeniem” ze względu na długi czas naświetlania.
• Lampa błyskowa z zasięgiem do 3m dla ISO 100 i szerokiego kąta zoom. Tryby pracy: auto, wymuszona, doświetlenie, redukcja czerwonych oczu
• Samowyzwalacz
• Zapisywane informacje APS: data, czas, ustawione proporcje (C, H, P), dane ekspozycji, numer klatki, ustawialny kod tytułu. Należy zaznaczyć, że ustawienie daty na 2024 nie było żadnym problemem
• Waga: 180g (bez baterii)
• Wymiary: 90x60x27mm
• Obiektyw Canon, zoom 24-48mm i przysłonie f/4.5 – f/6.2
• Automatyczny system ustawiana ostrości. Wskaźnik obszaru pomiaru w celowniku.
• Automatyczny dobór ekspozycji z włączeniem korekty 1.5AV dla oświetlenia z tyłu obiektu
• Migawka ustawiana automatycznie w zakresie 2sek – 1/500 sek
• Wielkość przysłony ustalana automatycznie: 24-36 mm w zakresie f/4.5-f/16; 36-48mm w zakresie f/6.2-32
• Obsługa filmu APS o czułości 25-10000 ISO. Tak się zastanawiam czy ktokolwiek wyprodukował film o czułości 10000 ISO?!
• Led-y sygnalizacyjne przy wizjerze: „gotowy” i „ostrzeżenie przed poruszeniem” ze względu na długi czas naświetlania.
• Lampa błyskowa z zasięgiem do 3m dla ISO 100 i szerokiego kąta zoom. Tryby pracy: auto, wymuszona, doświetlenie, redukcja czerwonych oczu
• Samowyzwalacz
• Zapisywane informacje APS: data, czas, ustawione proporcje (C, H, P), dane ekspozycji, numer klatki, ustawialny kod tytułu. Należy zaznaczyć, że ustawienie daty na 2024 nie było żadnym problemem
• Waga: 180g (bez baterii)
• Wymiary: 90x60x27mm
Jeżeli chodzi o wady to nie ma ich wiele. Można wymienić takie uchybienia jak:
• Po wyjęciu (wymianie) baterii reset daty i innych ustawień
• Brak obsługi MRC (czyli korzystania z częściowo naświetlonego filmu)
• Niedomykająca się lampa błyskowa po wyłączeniu zasilania aparatu. To było praktycznie cecha każdego egzemplarza
• Brak obsługi czasu w formacie 24h
• Brak zapamiętania trybu pracy lampy po wyłączeniu zasilania
• Brak możliwości pracy bez wysuniętej lampy
• Po wyjęciu (wymianie) baterii reset daty i innych ustawień
• Brak obsługi MRC (czyli korzystania z częściowo naświetlonego filmu)
• Niedomykająca się lampa błyskowa po wyłączeniu zasilania aparatu. To było praktycznie cecha każdego egzemplarza
• Brak obsługi czasu w formacie 24h
• Brak zapamiętania trybu pracy lampy po wyłączeniu zasilania
• Brak możliwości pracy bez wysuniętej lampy